Aktualności

Książki pojawiają się w soboty co tydzień lub co dwa tygodnie.
Zachęcam do współpracy - cz.alex[małpka]interia.pl im więcej recenzji tym więcej szans, że ludzie będą czytać książki :D
Pozdrawiam
Alex

sobota, 29 listopada 2008

"Dlaczego koń rży - Desmond Morris"

tytuł:Dlaczego koń rży
autor:
Desmond Morris

wydawca: Książka i Wiedza

liczba stron: 136
kategoria: poradniki
seria: -
tłumaczenie: Krystyna Chmiel

"Koń, jaki jest - każdy widzi"
Taki wpis umieścił w 1746 r. pod hasłem "koń" ks. Benedykt Chmielowski w swojej encyklopedii Nowe Ateny. W pierwszym momencie poraża nas oczywistość tego stwierdzenia. Jak koń wygląda - przecież widać doskonale. Jest duży i silny, ma wielkie zęby i twarde kopyta. Słowem - wygląda dość groźnie, jest się czego bać. Czy słusznie? Czy trzeba uciekać, gdy paszczę otworzy? Co myśleć, gdy nam przed nosem nerwowo stuka kopytem? A czy można go pogłaskać, gdy już potulnie kładzie uszy po sobie? Odpowiedzi na tego rodzaju pytania można znaleźć właśnie w książce Desmonda Morrisa.

Dla wytrawnych znawców i miłośników tych szlachetnych zwierząt są to sprawy generalnie znane. Jednak nawet oni znajdą w tej pozycji ciekawe informacje. Dla tych, którzy swoją przygodę z końmi dopiero zaczynają, będzie to natomiast nieoceniona lektura, którą tak naprawdę powinni przeczytać, zanim w ogóle po raz pierwszy do konia się zbliżą.

Żeby zobrazować potencjalnym czytelnikom zawartość tej pozycji, pozwolę sobie podać tytuły kilku rozdziałów:
„Co wyrażają ruchy tułowia koni”,
„Jak wyrazista jest mimika konia”,
„Ile snu potrzebuje koń”,
„Jak zorganizowane jest stado”,
„Dlaczego niektóre konie biegają szybciej niż inne”.
Na tym poprzestanę, bo tych rozdziałów jest 40. Nie należy się jednak tym przerażać, bo wszystkie są krótkie i całość ma w sumie niewielką objętość.

Rzecz napisana jest rzetelnie i chociaż nie porywająco - to jednak na tyle poprawnie, że można ją czytać bez bólu zębów (co nie zawsze da się powiedzieć o tego rodzaju literaturze).

Brak komentarzy: